Po wyjściu z więzienia Antoni Gralak pracuje na budowie. Nawiązuje kontakt z dziewczyną, która okazała mu serce, gdy był jeszcze więźniem. Znajomość z nią niebawem przeradza się w uczucie. Pobierają się, rodzi się dziecko. I właśnie wtedy nad głową Gralaka zaczynają gromadzić się czarne chmury. Na budowie nagle giną cegły i cement. Kierownik próbuje obciążyć Antoniego. Szykanuje też innych robotników. Wybucha strajk. Koledzy patrzą na Antoniego nieufnie. Przypuszczają, że donosi na nich kierownikowi.